Liderzy myśli
Strategiczna Rezerwa Bitcoinów: Miecz Obosieczny dla Decentralizacji
Securities.io utrzymuje rygorystyczne standardy redakcyjne i może otrzymywać wynagrodzenie z przeglądanych linków. Nie jesteśmy zarejestrowanym doradcą inwestycyjnym i nie jest to porada inwestycyjna. Zapoznaj się z naszymi ujawnienie informacji o stowarzyszeniu.

W zeszłym tygodniu, Senator Cynthia Lummis i kongresmen Nick Begich przedstawili ustawę Bitcoin Act, projekt ustawy mający na celu sklasyfikowanie Bitcoina jako towaru i środka przechowywania wartości, podobnego do złota. Projekt ustawy wzywa Rezerwę Federalną do utworzenia strategicznej rezerwy Bitcoin — próby ochrony USA przed dewaluacją waluty i wzmocnienia ich dominacji w gospodarce cyfrowej. Podczas gdy mogłoby to umocnić przyszłość finansową Ameryki i napędzić znaczący wzrost cen BTC, ryzykuje podważeniem samego fundamentu Bitcoina: decentralizacji. W dążeniu do krótkoterminowych korzyści ekonomicznych projekt ustawy może nieumyślnie wymienić duszę Bitcoina na scentralizowaną kontrolę.
Potencjalne zalety rezerw strategicznych
Zwolennicy twierdzą, że rezerwa Bitcoin może wzmocnić odporność gospodarczą. W czasach inflacji lub niepewności geopolitycznej rezerwa Bitcoin oferuje niesuwerenne zabezpieczenie, które jest odporne na manipulacje polityką pieniężną. Ponadto może wspierać innowacje w technologii blockchain, pobudzając inwestycje w górnictwo i infrastrukturę cyfrową w USA
Rezerwa prawdopodobnie spowodowałaby również wzrost wartości Bitcoina, ponieważ absorpcja płynności z rynku zmniejszyłaby podaż, co potencjalnie zwiększyłoby popyt i napędziłoby wzrost cen.
Dla mniejszych krajów rezerwa mogłaby ustabilizować systemy finansowe silnie uzależnione od zmiennych walut obcych. Przyjmując rezerwy Bitcoin, kraje mogą zmniejszyć narażenie na zależność od dolara amerykańskiego, jednocześnie zwiększając swoją suwerenność gospodarczą. Jednak taki ruch nie byłby pozbawiony ryzyka spadkowego.
Niedobór, obciążenie i dylemat duszy
Ograniczona podaż Bitcoina zawsze była kluczowym czynnikiem decydującym o jego atrakcyjności jako środka przechowywania wartości. Na giełdach aktywnie handluje się około 2-3 milionami BTC, strategiczna rezerwa USA mogłaby wchłonąć znaczną część tej płynności. Zmniejszyłoby to dostępną podaż, potencjalnie podnosząc ceny i wzmacniając spekulacyjną zmienność.
Ale oto prawdziwy haczyk: kto zostaje w tyle? Widzieliśmy już, jak bogate kraje, takie jak Chiny, podobno gromadzą Bitcoiny, a chiński miliarder Li Xiaolai w szczególności gromadząc znaczne ilości Bitcoinów, w tym 2,100 BTC w 2011 r. Północnokoreańska Grupa Lazarus posiada obecnie ogromne zasoby 13,562 1.14 BTC warte około XNUMX miliarda dolarówn. To sprawia, że jest to trzeci co do wielkości posiadacz rządowy Bitcoina, po USA i Wielkiej Brytanii Jeśli gospodarki marginalizowane lub inwestorzy detaliczni zostaną wykluczeni z rynku, wizja Bitcoina jako „pieniędzy ludu” zacznie się rozpadać.
Rosnące znaczenie geopolityczne bitcoina prawdopodobnie wywoła nowy wyścig zbrojeń górniczych. Podczas gdy inwestycje w infrastrukturę górniczą mogą pobudzić postęp technologiczny, mają one swoją ciemną stronę: konsolidację potęgi górniczej. Kraje z dostępem do taniej energii i zasobów, takie jak Chiny, mogą zyskać nieproporcjonalnie duży wpływ na sieć bitcoin. A co się stanie, jeśli Chiny lub inna potęga będą kontrolować 51% hashrate sieci? Sama decentralizacja, która definiuje bitcoina, może zostać zagrożona.
Co bardziej alarmujące, stoimy w obliczu potencjalnego kryzysu w zakresie zdolności wydobywczych. Mając dostępną tylko ograniczoną moc obliczeniową, czy możemy utrzymać tempo, w jakim rządy mogą chcieć gromadzić rezerwy? Jeśli górnicy nie będą w stanie sprostać popytowi, co się stanie dalej?
Ponieważ rządy gromadzą Bitcoiny jako rezerwy strategiczne, stają się one mniej dostępne dla zwykłych ludzi. Wyobraź sobie, że próbujesz kupić BTC dla swojej małej firmy lub oszczędności osobistych — tylko po to, aby odkryć, że narody gromadzą je jak złoto.
Nie jest to tylko teoria. Pewien klient niedawno próbował wydobyć 1,000 BTC, ale miał problemy z powodu ograniczeń rynkowych, dostępności maszyn, taryf itp. Połączenie gromadzenia zapasów w skali kraju i spadającej płynności może jeszcze bardziej oddalić Bitcoina od jego ideału globalnego zasobu inkluzywnego i stać się kolejnym narzędziem wykorzystywanym przez potężnych.
Rozdroże etyczne
Pierwotną obietnicą Bitcoina była wolność — wolność od scentralizowanej kontroli, od gospodarek fiducjarnych, od cenzury finansowej i od manipulacji. Jednak gdy rządy gromadzą rezerwy, ryzykujemy, że Bitcoin stanie się dokładnie tym, czego miał unikać: ściśle kontrolowanym aktywem ekonomicznym manipulowanym przez elitarne mocarstwa.
Jeśli USA i Chiny będą dominować w rezerwach, czy Bitcoin będzie nadal wydawał się wyborem? Czy narody będą skutecznie „posiadać” przyszłość Bitcoina? Dla tych z nas, którzy wierzą w pierwotny etos Bitcoina, wydaje się to niebezpiecznie bliskie sprzedania jego duszy.
Aby Bitcoin pozostał wierny swoim zasadom, narody przyjmujące rezerwy muszą przyjąć przejrzyste strategie akwizycji i wspierać decentralizację wydobycia. Inwestycje w rozwiązania wydobywcze typu open-source i edukacja w niedostatecznie obsługiwanych regionach mogą pomóc zapewnić, że Bitcoin pozostanie dostępny jako prawdziwie globalny zasób.
Ustawa Bitcoin Act odzwierciedla niezaprzeczalne przybycie BTC na scenę geopolityczną. Jednak, gdy rządy ścigają się, aby zabezpieczyć cyfrowe złoto, musimy zadać sobie pytanie: Czy wartość Bitcoina będzie definiowana przez tych, którzy go posiadają, czy przez tych, którzy podtrzymują jego założycielskie ideały?